No to pan general dog in the fog poprowadzi ofensywe w piaskach pustyni, przez bite 3 miechy :salut:

W piaskach pustyni, w sniegach syberii, w dzunglach kambodzy, w blotach zairu, w tropikach sudanu.....:D

Ojczyzna szczeka, wzywa z daleka ....... oddaj krajowi co mu sie nalezy :D:D:D:D

Tak to będą piękne 3 miechy dla pana komandora sił specjalnych. Nie obędzie się bez ruchania w odbyt wietnamskich chłopczyków, lizania wagin koreańskich zakonnic, robienia pałek misjonarzom z Wybrzeża Kości Słoniowej czy kitowania dziurek arabskim szwaczkom...
Oj będzie się działo...

zona uciekla dawno z jednym porucznikiem,
a ty czolgaj sie, czolgaj, pokaze ci zes nikim...
a w sobote w restauracji z przyjaznymi kolegami
gdy sie tydzien tyra, w koncu trzeba sie zabawic
i kapitan, podporucznik, i chorazy ci to powie,
zatem koledzy NA ZDROWIE!!
deszcz juz pada dwa tygodnie, nie ma czasu na rozmowy
teraz ganiam was w blocie, kto nie umarl ten zdrowy
Ale dluzy się czekanie na cos od tygodni       
Lecz od czego jest wodka i spirytus na wartowni

Tato, a zrób tak, zeby sloniki biegaly :lol:
Oddział bacznosc! Maski załoz, 3 okrazenia dokola stadionu, biegiem marsz!

Krzocha wysyła siostrze paczkę z wojska. Dorota otwiera przesyłkę, patrzy - a tam granat, obok list...
- Jo suko, jak pociągniesz za kółeczko, dostanę trzy dni przepustki.

...kurwa do śmiechu sie zebrało a ja kurwa co mam powiedziec...
...ale nic to twardym trza być jak wojak szwejk i służyć ukochanej ojczyżnie...
a po służbie to ino kur....

Wszak "to jest też śmiech na sali".
Nie rozumiem postępowania naszych wojskowych. Przecież starej gwardii się nie rusza. <bezradny>

...ja myśle ze im chodzi o podniesienie morali szwejów i spożycia...

morale podniesie sie po powrocie :lol:
nie dygaj piesku, niektorzy wracaja stamtad ............ :glaszcze: